środa, 14 marca 2012

"Mike Morris jedzie do Waszyngtonu" czyli polecam dzisiejszą "Politykę"

Miła niespodzianka - dzisiejsza "Polityka" (11/2850) wydrukowała mój tekst o amerykańskim kinie okołopolitycznym, szczególnie filmów dotyczących kampanii wyborczych. Tekst powstał zanim obejrzałem "Game Change", o którym pisałem wcześniej, przy okazji "Idów marcowych" George'a Clooneya. Gdyby zatem wpadł Państwu w ręce najnowszy numer tygodnika, zachęcam do zajrzenia na stronę 102.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz