Miało być ciekawie, ale tego się chyba nikt nie spodziewał! Właściwie jedyne, co się sprawdziło, to stosunek głosów sędziów Sądu Najwyższego: 5 do 4.
Po pierwsze, Sąd Najwyższy utrzymał niemal w całości ustawę zdrowotną Obamy, uznając, że państwo może zmusić obywateli do ubezpieczenia zdrowotnego. Wyrok oczywiście był nieznany, ale większość skłaniała się raczej ku opinii, że ustawa zostanie w znacznej części uznana za niekonstytucyjną.
Po drugie, sędzia Kennedy - głosujący raz z liberałami, raz z konserwatystami - który miał być języczkiem u wagi, okazał się być zdecydowanym przeciwnikiem Obamacare i to on napisał zdanie odrebne: "Naszym zdaniem, przedmiotowa ustawa jest nieważna w całości". Decydującym głosem okazał się być - i tego nie przewidział dosłownie nikt - mianowany przez George W. Busha prezes Sądu, Roberts, który przyłączył się do opinii dwóch sędzi mianowanych przez Obamę i dwojga mianowanych przez Clintona. Cuda, cuda.
Tak naprawdę, wszyscy mogą być zadowoleni:
- Sąd Najwyższy zachował twarz, nie obalając bądź co bądź demokratycznie uchwalonej reformy.
- Roberts pokazał klasę, sprzeciwiając się całkowicie swojemu środowisku politycznemu, które nagle zaczęło się oburzać na jeszcze niedawno tak wychwalanego sędziego.
- Administracja Obamy może ogłosić zwycięstwo i przy okazji - lepiej późno niż wcale - zacząć wreszcie wyjaśniać o co dokładnie chodzi.
- Republikanie mogą tradycyjnie uderzyć w apokaliptyczne tony oraz ooznajmić, że zrobią wszystko, żeby znieść reformę w Kongresie.
- A sztab Romneya ma nareszcie jakiś powód, żeby przekonać konserwatywnych wyborców, że - mimo wszystko - trzeba głosować na Mitta, bo jeśli tylko zostanie prezydentem, to zniesie Affordable Care Act.
A kto powinien być najbardziej niezadowolony? Telewizje informacyjne, które zbłaźniły się jak rzadko (a błaźnią się często). Sprawy rozstrzygiwane w Sądzie Najwyższym, to nie wyrok na O. J. Simpsona w rodzaju "winny" albo "niewinny", dobrze byłoby przez chwilę przeanalizować to, co powiedział Sąd - albo przynajmniej przeczytać do końca orzeczenie. Ale nie - chcąc przekazać wiadomość jako pierwsze - CNN i Fox na wyścigi ogłosiły zgodnie swoje BREAKING NEWS: "Obowiązek ubezpieczenia został zniesiony!"
Obie stacje poprawiły swoje doniesienia dopiero po tym, jak poprawna informacja pojawiła się na SCOTUSblog, jednym z najlepszych źródeł informacji na temat Sądu Najwyższego. A pojawiła się dopiero po kilku minutach, ponieważ twórcy bloga zaczęli od ogłoszenia:
"To bardzo skomplikowana sprawa, więc wciąż to analizujemy"Bingo.
PS: Nie mogę się doczekać dzisiejszego "Daily Show". Jon Stewart będzie miał używanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz